Nowoczesne spojrzenie na leczenie

Sporo mówi się dzisiaj w mediach i na ulicach o konieczności przeprowadzenia bardzo poważnej debaty na tematy opieki zdrowotnej, medycyny i dostępności najróżniejszych leków. W wielu krajach leki na najpoważniejsze choroby są tak mocno refundowane, że ludzie bez problemu mogą sobie na nie pozwolić, w innych z kolei trudno jest znaleźć pieniądze na najbardziej podstawowe wsparcie dla obywateli. Nie jest więc zaskoczeniem, że absolutną czołówkę pod względem nowoczesności i innowacji w medycynie stanowią państwa najbardziej rozwinięte i jednocześnie najbardziej zamożne. Oczywiście dzisiaj coraz głośniej mówi się o tym, że w wielu wypadkach te nowoczesne szpitale i cudowni lekarze są tak kosztowni w utrzymaniu dla budżetu państwa, że prędzej czy później ich finansowanie musi postawić państwo przed ryzykiem bankructwa. Są państwa, które w recesję wpędziły się właśnie zbyt chętnie wspierając publiczną służbę zdrowia. Teoretycznie mądrym rozwiązaniem byłoby przekazanie szpitali w ręce prywatnych inwestorów, którzy wprowadzając do służby zdrowia wzorce biznesowe i analizy finansowe natychmiast przyczyniają się do podniesienia jakości świadczonych usług. Ten plan jednak wiąże się niemal zawsze z koniecznością wprowadzenia dobrowolnych prywatnych ubezpieczeń, na które wielu ludzi w gorszej pozycji społecznej nie może sobie pozwolić.